W trzecim miesiącu 2018 roku, hodowcy bydła mlecznego mogli liczyć na cenę 134,20 zł/100 l białego surowca (1,34 zł/l). Przeciętna stawka w skupie w stosunku do lutego 2018 roku (135,24 zł/100 l) spadła o 0,77% (tj. 1,04 zł), ale w porównaniu z analogicznym okresem rok temu – była wyższa o 2,06% (tj. 2,71 zł/100 l.).
Tak jak w ostatnim miesiącu na najwyższe stawki za mleko mogli liczyć dostawcy z województw:
- podlaskiego – 141,15 zł/100 l;
- warmińsko-mazurskiego – 139,37 zł/100 l.
- dolnośląskiego – 136,80 zł/100 l;
Niezmienne pozostają też trzy województwa z najniższymi stawkami za mleko tj.:
- łódzkie – 121,65 zł/100 l;
- świętokrzyskim – 121,73 zł/100 l;
- małopolskim – 123,96 zł/100 l.
Póki co nie potwierdziła się teza o bardzo dynamicznym spadku cen skupu mleka. Średnia stawka za biały surowiec w pierwszym kwartale br. wyniosła 137,19 zł/100 l tj. o 5,16 zł/100 l więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Prawdopodobnie nadal dość dobre i akceptowalne przed producentów stawki zawdzięczamy znacznemu popytowi na masło. Ceny za ten produkt w ostatnich tygodniach nieznacznie rosły osiągając pod koniec kwietnia br. 19,05 zł/kg i 20,58 zł/kg (odpowiednio masło w blokach i konfekcjonowane).
Z drugiej jednak strony na niekorzyść rynku przemawia dość istotna nadprodukcja mleka w UE (o ok. 1,8%) oraz zalegające w magazynach zapasy odtłuszczonego mleka w proszku (ok. 376 tys. ton).
mj/GUS/obliczenia własne
Fot. Jajor