Według Jarosława Malczewskiego prezesa Polskiej Grupy Mleczarskiej cena mleka spadnie maksymalnie do 2.28 zł/l. Ekspert uważa również, że później stawki będą stopniowo rosły.
- Rynkiem nie rządzi mleczarnia, a handel i protesty powinny być pod sieciami – mówił Malczewski.
Z kolei Magdalena Szabłowska, kierownik Mlekovity uważa, że „mamy wolny rynek i każdy ma prawo sprzedawać, a sieci nie muszą kupować od polskich producentów i nie da się tego powstrzymać”.
- Produkujemy 1500 ton miesięcznie. W tym roku utworzyliśmy nowy zakład do produkcji serów w Białej Podlaskiej. Mamy 15 tys. dostawców. 80% serów sprzedajemy na krajowym rynku i sprzedajemy je w cenach rynkowych. Musimy się dostosować do cen rynkowych, żeby zapewnić stabilizację produkcji – mówiła Szabłowska. Zaznaczyła, że wysokie ceny spowodowały, że mniej się sprzedawało w Polsce i firma była zmuszona wysyłać więcej za granicę. Według niej przed branżą, jeszcze co najmniej kilka trudnych miesięcy, a ceny proszku mlecznego mogą się odbić dopiero w drugiej połowie roku.
Spadły ceny, sprzedaż rośnie
- Już teraz widzimy ze sprzedaż rośnie ze względu na obniżki cen w tym m.in. masła – dodała kierowniczka Mlekovity. Z kolei Wiesław Żebrowski, prezes mleczarni w Ciechanowie mówi, że sprzedaż nie jest łatwa.
- Jest coraz trudniej sprzedawać na rynkach zagranicznych. Przykładowo Fonterra ma ogromny problem ze sprzedażą mleka w proszku do Chin – podkreślił Żebrowski. Według prezesa ciechanowskiej mleczarni musimy być przygotowani na cenę 1.8 zł/l.
- Ekonomia jest nieunikniona. Za ser żółty dziś trudno uzyskać 18 zł za kg, a gdzie inne koszty? Ekonomia się nie spina i nie ma szans żeby zapłacić za mleko 2.4 zł/l. Tym bardziej, że sieci chcą renegocjować ceny. Dziś są mleczarnie, które sprzedają mleko za 10 zł – mówił.
Podczas dyskusji pojawił się również wątek zamienników mleka. Eksperci zaznaczyli, że należy walczyć o ich nazewnictwo, aby nie sugerowały, że jest to produkt na bazie mleka. Jarosław Malczewski podkreślił, że alternatywne produkty są silnie przetworzone, w przeciwieństwie do produktów mlecznych.
dkol/m.j
Fot. Jajor