Mleczarnia w Gostyniu w trudnej sytuacji finansowej
Jak wynika z otrzymanego od Zarządu i Rady Nadzorczej SM w Gostyniu pisma, obniżka cen mleka wynika z trudnej sytuacji finansowej w jakiej znalazła się mleczarnia po drastycznym wzroście kosztów przetwórstwa oraz odbioru mleka.
- Zarząd oraz Rada Nadzorcza Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu odnotowują pogarszającą od kilku miesięcy sytuację na rynku mleka, drastyczny spadek cen mleka i innych produkt mleczarskich oraz płynące z nich zagrożenie dla dotychczasowej działalności Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. Sytuacja ta ma bezpośredni wpływ na prognozowany spadek przychodów Spółdzielni w 2023 r. nawet o ok. 22% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Niezależnie od trudnej sytuacji na rynku produktów mleczarskich w całej Unii Europejski w szczególności w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, Spółdzielnia odczuwa już skutki ogromnego wzrostu kosztów energii dla prowadzonej działalności, tj. prognozowanego wzrostu kosztów o ok. 240% w skali roku w porównaniu z rokiem ubiegłym. Przewidywany poziomy spadku przychodów i wzrostu kosztów rzutują w sposób bezpośredni na znaczące pogorszenie sytuacji finansowej Spółdzielni w 2023 r. i uzasadniają pilne podjęcia zdecydowanych działań celem ograniczenia potencjalnie nieodwracalnych strat finansowych dla Spółdzielni – czytamy w piśmie. Decyzję obniżeniu cennika podjął Zarząd w porozumieniu z Radą Nadzorczą SM w Gostyniu od 1 kwietnia. Przedstawiciele mleczarni twierdzą, że ta decyzja jest niezbędna do utrzymania równowagi ekonomicznej i prowadzenia dotychczasowej działalności, ponadto pozwoli uniknąć ryzyka utraty płynności finansowej.
Protest pod mleczarnią w Gostyniu
Przed budynkiem mleczarni już w czwartek 27 kwietnia pojawili się rolnicy, którzy odbyli rozmowę z wiceprezesem Michałem Klincewiczem, który mówił, że trudną sytuację trzeba przeczekać, a zakład robi co może aby zmniejszyć koszty. Dzisiaj pod zakładem zjawiło się znacznie więcej niezadowolonych ze spadku cen mleka dostawców. Protestowało około 100 hodowców bydła mlecznego. Dla nich tak duża obniżka jest nie do zaakceptowania.
Rolnicy domagali się rozmowy z prezesem i Radą Nadzorczą. Zostali zaproszeni na spotkanie do budynku, jednak dyskusja obyła się w nerwowej atmosferze. Prezes wraz z przedstawicielami Rady Nadzorczej zaproponowali aby wybrać spośród dostawców, 7 rolników, którzy przyjdą na kolejne spotkanie w przyszłym tygodniu. Sytuacja finansowa mleczarni jest zagrożona, a prezes tłumaczy to wysokimi kosztami produkcji. Niestety, prawda jest taka, że najłatwiej w trudnej sytuacji jest ciąć koszty surowca. Rolnicy mają powód do złości, bowiem mało kto w przy obniżonej cenie mleka będzie teraz wychodził na plus.
Trudno mu było jednak przekrzyczeć rozemocjonowanych rolników, którzy domagali się wyjaśnień co spowodowało tak duży spadek cen skupu.
W przyszłym tygodniu ma być zwołane zamknięte dla postronnych osób Walne Zebranie Członków, na którym Prezes, Zarząd i Rada Nadzorcza SM w Gostyniu mają przedstawić właścicielom - dostawcom mleka wszystkie dane finansowe dotyczące mleczarni. Prezes poprosił też rolników o wytypowanie 7 osób, które będą prowadzić z Zarządem dalsze, szczegółowe i bezpośrednie rozmowy.
Niepewna przyszłość producentów mleka z okolic Gostynia
- Mleczarnia powinna nas poinformować o zmianie ceny miesiąc wcześniej. I tak było w marcu. Dostaliśmy informację, że mleko stanieje o 8 gr/l w kwietniu. I przyjęliśmy to spokojnie. A raptem 25 kwietnia przychodzi pismo, że o 50 gr/l w dół cena w kwietniu. Nigdy tak nie było - żali się Tadeusz Dymarski z Nepomucenowa, który ma stado liczące 130 krów mlecznych.
Rolnik martwi się co będzie dalej, bo w gospodarstwo trzeba stale inwestować, a taka cena skupu mleka to "nóż na gardle".
- Mam następców: syna i wnuka, ale jak patrzę na to wszystko to mnie szlag trafia. Przyjechałem tu 25 km, straciłem 2 godziny i nic się nie dowiedziałem. Lepiej było dziś nawóz pod kukurydzę wysiać - mówi producent mleka z Nepomucenowa.
Więcej informacji w filmie.
Fot. Jajor
Zdjęcia i montaż: Siara