Od kilku lat sytuacja na rynku mleka jest dobra. Pomimo dużego wzrostu kosztów od wybuchu wojny w Ukrainie, ceny skupu mleka również rosły. Potem zaczęły się małe wahania, jednak sytuacja zaczęła się poprawiać. Dodatkowo mocno wzrosły ceny masła. A jak wygląda sytuacja teraz?
Zobacz też: Masło drogie, a mleko na topie. Czy 2025 rok zapowiada się dobrze dla rolników?
Produkcja mleka rośnie, ale wymaga wysiłku
Produkcja mleka w Polsce zwiększa się o kilka procent rocznie, co jest wynikiem postępu hodowlanego. Jednak, jak zauważa Mariusz Sikora, prezes Kombinatu Rolnego Kietrz, osiąganie wyższych wydajności staje się trudniejsze.
- Przejście z 6 na 10 tysięcy litrów mleka jest proste, ale zwiększenie wydajności z 13 na 13,5 tysiąca litrów to już wyzwanie – podkreśla Mariusz Sikora.
Jednocześnie wzrost cen jałówek hodowlanych do ponad 11 tysięcy złotych wskazuje na poprawiającą się koniunkturę w branży.
Mleczarnie stawiają na jakość, ale walczą z kosztami
Opolszczyzna ma tylko jedną spółdzielnie mleczarska – OSM Olesno – która utrzymuje swoją pozycję dzięki jakości produktów.
- Jesteśmy zakładem tradycyjnym i bronimy się jakością. Od zawsze nasze masło ma swoją wartość i jakość broni nasze masło – zauważa prezes mleczarni Helena Finke. Pomimo trudności mleczarnia nie podniosła cen przed świętami, by nie obciążyć klientów.
Jej zdaniem wysokie ceny masła wynikają z działań firm handlowych, które sztucznie windują marże, podczas gdy mleczarnie zarabiają niewiele: „Masło powinno kosztować tyle, ile wynoszą realne koszty, ale obecna sytuacja to spekulacja – podsumowuje”.
Ceny masła pod presją rynku światowego
Wysokie ceny masła to efekt globalnych zjawisk. Jak wyjaśnia prezes Opolskiego Związku Hodowców Bydła Martin Ziaja, zmniejszona produkcja mleka w Europie, rosnący popyt w USA oraz spadek dostaw z Nowej Zelandii wywołały presję na ceny.
- Amerykanie przerzucili się na masło, rezygnując z tłuszczu palmowego, co dodatkowo zwiększyło popyt – tłumaczy Martin Ziaja.
W Polsce, mimo wzrostu produkcji mleka, nie zwiększa się ilość tłuszczu w mleku, co wpływa na podaż masła.
Jak unijne regulacje wpływają na produkcję mleka w Europie?
Unijne regulacje, jak rekompensaty za likwidację krów w Holandii czy planowany podatek od CO2 w Danii, zniechęcają do hodowli krów mlecznych. Ziaja podkreśla, że brakuje również pracowników:
- Zasiłki socjalne konkurują z wynagrodzeniami w gospodarstwach, co utrudnia zatrudnianie – zauważa. Te problemy wpływają na ograniczenie produkcji w wielu europejskich krajach.
Obejrzyj nasz reportaż w całości!