Nic takiego się nie stało i za Odrą ósmy tydzień z rzędu obowiązuje stawka 1,7 euro/kg w klasie E. Skąd zatem podwyżki u nas? Po pierwsze słaba złotówka powoduje, że ubojnie i przetwórnie nie mogą liczyć na towar zza granicy w dobrej cenie. Po drugie wieprzowina u naszych sąsiadów jest trudno dostępna ze względu na jej rynkowy deficyt – w Niemczech nie ma zbyt wiele tego towaru kierowanego na nasz rynek.
Wprawdzie chiński kierunek niemieckiego eksportu nieco osłabł, to jednak całkiem dobrze, a w zasadzie coraz lepiej, mają się kontakty europejskich producentów z odbiorcami z Japonii, Korei Południowej czy Filipin. W efekcie, polscy skupujący płacą obecnie od 5 zł/kg żywca w przypadku tzw. świń skupowych do 5,8 zł/kg żywca, jeśli transakcja dotyczy tzw. świń fermowych.
Czy możliwe są podwyżki – oczywiście – wrzesień zawsze przynosił delikatny wzrost cen na zachodzie Europy i w efekcie u nas. Na razie licytacje na małej giełdzie pokazują delikatne wahania cen raz w górę raz nieco w dół, a środowy brak wyraźnego ruchu cenowego zdaniem specjalistów miał wyciszyć rynek, jednak widoczny nie tylko u nas deficyt tuczników, może w najbl...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Ceny tuczników w górę!
Krajowi skupujący już na początku tygodnia podnieśli nieco ceny skupu tuczników. Zdaniem analityków, w ostatnią środę Niemcy także powinni podnieść swoją oficjalną stawkę na żywiec wieprzowy.