Pogłowie trzody chlewnej w Danii spadło do najniższego poziomu w tym tysiącleciu. Według Krajowego Urzędu Statystycznego 1 lipca 2023 r. w tym kraju utrzymywano już tylko 11,0 mln świń, czyli o 1,17 mln zwierząt lub 9,6% mniej niż rok wcześniej.
W porównaniu do lipca 2022 r. odnotowano niższe wartości we wszystkich grupach technologicznych. Wyraźnie widoczny jest 6-procentowy spadek liczby prosiąt o masie ciała do 20 kg – ich liczba wynosi obecnie 2,35 mln sztuk. Liczba prosiąt ważących od 20 kg do 50 kg spadła o 8,4% do 5,19 mln sztuk. Największą jednak redukcję Duńczycy odnotowali w przypadku tuczników. Ich liczba spadła do 2,33 mln, to obniżka o aż 16,5%.
Liczba loch również maleje
Według kopenhaskich statystyk, duńscy producenci kontynuowali redukcję swoich stad loch. Całkowita liczba samic hodowlanych spadła o 68 000 lub 6,5% do 1,12 miliona. Jest to również najniższy poziom od dekady. Liczba loch ciężarnych spadła o 4,1% do 704 000; względny spadek liczby loch nieprośnych był dwukrotnie większy i wyniósł 8,3% do 419 000.
Zobacz także:
Zmniejszenie liczebności świń, w połączeniu z eksportem żywca, spowodowało, że liczba zwierząt poddanych ubojowi w Danii spadała w ponadprzeciętnym tempie - również w porównaniu z innymi krajami UE. Według wstępnych danych, liczba świń poddanych ubojowi od stycznia do końca lipca spadła o około 20% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Anna Kurek