Podczas gdy pogłowie świń w Polsce i większości krajów europejskich spada, liczba świń w USA stale rośnie. W grudniu 2019 r. tamtejszy Departament Rolnictwa (USDA) ogłosił, że w Stanach utrzymywanych jest 77,34 mln świń. To o 3% więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej i ponad 14% więcej niż 5 lat temu. W tym momencie pogłowie trzody chlewnej osiągnęło najwyższy poziom od 1943 r. Zapowiada się, że to nie koniec wzrostów, gdyż tamtejsze koncerny hodowlane wciąż inwestują.
Środkowy Zachód kwitnie
Rozwój hodowli oraz przetwórstwa wieprzowiny jest szczególnie widoczny w regionach, które od lat są liderami w produkcji świń, czyli na tzw. Środkowym Zachodzie (Midwest).
Bezsprzecznym numerem jeden jest stan Iowa, w którym utrzymuje się 23,5 mln świń. W ciągu ostatnich dziesięciu lat 6 tys. tamtejszych hodowców powiększyło swoje możliwości produkcyjne o 3,5 mln stanowisk tuczu. Region ten odpowiedzialny jest za 50% wzrostu produkcji w całych Stanach. W Iowa utrzymuje się 1/3 populacji trzody chlewnej USA i produkuje ponad 30 mln tuczników rocznie.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj lutowe wydanie "top świnie". Materiał o USA od strony 14.