Tylko mięso i wyroby pochodzące od świń urodzonych, odchowanych i ubitych w Polsce mogą być oznakowane logiem „Produkt polski”. Finansowana z Funduszu Promocji Mięsa Wieprzowego kampania, ma na celu dotarcie do konsumentów, producentów, a także rolników, którzy mogą w ten sposób bezpłatnie oznakować swoje wyroby. Kampanię prowadzi Ogólnopolski Cech Rzeźników i Wędliniarzy. Byliśmy z aparatem podczas realizacji części programów telewizyjnych.
Dobre i tradycyjne
Wszystko zaczyna się w chlewni. Odwiedziliśmy gospodarstwo Sławomira Homei z Chomętowa w pow. żnińskim, utrzymującego kilkanaście loch rasy puławskiej. To tutaj, mimo obostrzeń bioasekuracyjnych, ekipa telewizyjna nakręciła część programu, w którym rolnik mówił o tradycyjnej hodowli i żywieniu świń bez GMO.
„Produkt polski” sięga dalej. Korzysta z niego również Waldemar Klorek – właściciel restauracji w Ostromecku pod Bydgoszczą. Restaurator zaopatruje się w wieprzowinę w ZM Kwieciński, dlatego jest pewny pochodzenia i jakości mięsa. Otwarcie mówi o tym, że konsumenci wracają ze względu na jakość jego potraw.