Najgorsze na rynku mleka mamy już za sobą, ceny produktów mleczarskich w następnych miesiącach nie powinny spadać. Długotrwałej zmiany trendu nie można jeszcze zagwarantować, ponieważ nie wiadomo kiedy Chiny powrócą do „normalnego” popytu. Do takich wniosków doszli eksperci Komisji Europejskich zajmujący się rynkiem mleka podczas posiedzenia, które odbyło się w ubiegłym tygodniu. Oto kwestie omawiane na tym spotkaniu:
* Ilość skupionego mleka w UE w pierwszych 7 miesiącach br. była wyższa o 1,1% niż rok wcześniej. Jednakże w miesiącach od kwietnia do lipca br. mleka skupiono o 2,8% więcej niż analogicznym okresie 2014 r.
* Średnia cena skupu mleka w UE w lipcu wyniosła ok. 29,7 eurocentów/kg. Jest to o 12% mniej niż średnia z 5 ostatnich lat. Eksperci oczekują, że w sierpniu br. będzie ona niższa o 0,9%, a co do kolejnych miesięcy br. analitycy nie są zgodni: jedni oczekują kolejnych spadków, inni opowiadają się za stabilizacją.
* Z powodu niskich cen pasz poprawiła się w II kwartale br. marża brutto (zysk po odliczeniu kosztów produkcji bez uwzględnienia kosztu pracy, ziemi i kapitału). Niemniej w gospodarstwach nadal jest wąskie gardło środków finansowych, problem powinien rozwiązać unijny pakiet pomocowy.
* W ostatnich 2 tygodniach na rynku wystąpiły symptomy poprawy. Wzrosły ceny produktów mleczarskich, przede wszystkim w Oceanii i USA. Na internetowej platformie handlowej Global Dairy Trade średnia cena produktów mleczarskich wzrosła trzeci raz z kolei o wartość dwucyfrową.
* Produkcja światowa mleka w pierwszej połowie br. wzrosła o ok. 1,8 mln ton, przede wszystkim w UE (o 833 500 t) i USA (o 766 000 t). W UE nie ma oznak spadku produkcji mleka, ale ministerstwo rolnictwa w USA oczekuje spadku produkcji białego surowca na całym świecie.
* Z powodu wyhamowanego popytu spadnie światowy eksport produktów mleczarskich, ale utrzyma się wywóz z UE.
* Import z Chin powróci do normalnego poziomu, to znaczy będzie niższy od najwyższego w sezonie 2013/2014, ale będzie wyższy niż w 2012 r.
top agrar (opr. les)