Tak było dwa tygodnie temu tak też jest i w tym tygodniu. Mimo utrzymania wczoraj przez VEZG stawki za tuczniki na poziomie 1,36 euro/kg w klasie E, niektóre podmioty z Polski obniżyły stawki poubojowe o 10 do 20 groszy/kg w klasie E. Pewnie liczono na korekty na rynku niemieckim, ale się przeliczono. W efekcie większość skupujących utrzymało stawki za żywiec, a ci którzy mieli zakusy na korekty mieli kłopot z zakupem żywca.
Coraz częściej daje się słyszeć, że podażowa górka się kończy, w skupach jest mniej tuczników i spada waga ubijanych zwierząt. Są to dobre sygnały dla rynku. Pozytywną informacją jest także umowa handlowa Portugalii z Chinami i Koreą Południową na dostawy wieprzowiny z tego kraju. Z drugiej jednak strony mamy także informacje, że polskie UOKiK zgodziło się na przejęcie ubojni w Kutnie przez Smithfield Food. Firma ta w Polsce kontroluje m.in. Animex. Taka fuzja dla naszego rynku raczej dobrze nie wróży. W efekcie nadal podstawowe ceny za tuczniki w kraju są dużo poniżej 4 zł, tylko najwyższe stawki symbolicznie ten poziom przekraczają.
Producenci coraz głośniej mówią o nieopłacalności produkcji trzody, szc...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek świń: bezustanne obniżki
Sześć tygodni bez zmiany ceny, ale… na rynku niemieckim. U nas w zasadzie bezustanne obniżki. Nawet bez korekt na Zachodzie Europy u nas ubojnie nie wahają się obniżać stawek za tuczniki.