Presja cenowa wynikająca z większej ilości surowca na rynku została zniwelowana dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu w Chinach. To w 2016 r. Wspólnota odnotowała eksportowy boom właśnie dzięki wysyłce wieprzowiny do Chin. Rok później nie powtórzyła tego sukcesu, a sprzedaż do Kraju Środka spadła o ponad 30%. Z tej przyczyny w drugim półroczu ubiegłego roku dobry nastrój na europejskim, ale również światowym rynku świń stopniowo malał. Końcówka roku zupełnie nie napawała optymizmem. W całej Wspólnocie spadła liczba ubojów świń już w I kwartale ub. roku. Wzrost w tym zakresie odnotowały tylko Polska i Hiszpania. Mimo obniżonej podaży surowca, jesienią ceny zaczęły dołować. Trend ten utrzymuje się na początku 2018 r.
Jak będzie wyglądał rynek w najbliższych miesiącach sprawdź w lutowym wydaniu „top świnie” na stronie 4.
