1,44 euro/kg w klasie E od 13 czerwca do 17 lipca br. - taka cena wydawała się być niezagrożona, a informacje o kiepskiej podaży i nadziei na ożywienie popytu na wieprzowinę pozwalało sądzić, że niebawem nadejdą podwyżki cen tuczników. Nic bardziej mylnego.
18 lipca duża giełda VEZG wskazała na spadek cen świń o 3 eurocent/kg w klasie E. Daje to stawkę dla niemieckiego hodowcy na poziomie 6,10 zł/kg w klasie E plus premie na poziomie od 8 do 20 groszy za każdy kilogram, co daje cenę za żywiec min. 4,8 zł. W naszym kraju o takich cenach można sobie tylko pomarzyć. Obniżka za Odrą spowodowała, że polskie ubojnie i pośrednicy jak jeden mąż obniżyli cenniki za żywiec o 10 do 15 gr. osiągając poziom od 4 do 4,6 zł/kg maksymalnie. Ceny poubojowe są już znacząco poniżej 6 zł, a są zakłady które w cennikach wartość klasy E ustaliły na 5,6 zł/kg. Widać więc, że owszem trend niemiecki mamy przełożony na grunt polski jeden do jednego, ale na znacznie niższym poziomie.
Skąd zatem te obniżki? Nie ma informacji o tym, aby któryś z kluczowych europejskich eksporterów stracił którykolwiek rynek zbytu, nie ma także informacji o załamaniu...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek trzody: Ceny zamiast w górę lecą w dół
Wszyscy uczestnicy rynku wypatrywali podwyżek cen tuczników, a tu znienacka na niemieckiej dużej giełdzie spore spadki. Niestety, nikt dziś nie jest w stanie logicznie wyjaśnić jego przyczyn.