Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że na naszym rodzimym rynku skupujący wcale nie są skorzy, aby podnieść cenę świń proporcjonalnie do niemieckiej podwyżki.
W czwartek i piątek niektóre ubojnie podniosły cenniki o 10-15 groszy/kg w wadze poubojowej. Tylko największe podmioty podniosły cenę o 25-30 groszy. Tym samym, cena tuczników w wadze żywej powinna wzrosnąć o nawet o ponad 30 groszy/kg. Niestety mało, który skupujący dokonał takiej korekty cen. Jest to odwrotna sytuacja niż bywało podczas spadków cen. Wtedy nawet szacunek, że VEZG obniży cenę, wywoływała spadki.
Jest to główna bolączka krajowego rynku tuczników, który mniej interesuje się sytuacją popytowo-podażą, a bardziej tym, jakie decyzje są podejmowane na niemieckiej „dużej” giełdzie. A co tym razem wywołało podwyżki cen w Niemczech? Tutaj analitycy są zgodni – fala upałów w całej Europie obniżyła podaż tuczników, co spowodowało kłopoty z zapewnieniem odpowiedniej ilości surowca w ubojniach. Na razie nie widać oznak szybkich spadków. jbr
Zobacz wszystkie ceny skupu świń w Twojej okolicy - sonda cenowa!
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Rynek tuczników jest naprawdę nieprzewidywalny. Ceny w górę!
W ostatnią środę, gdy większość uczestników rynku wieszczyło – w najlepszym razie – stabilizację, a bardziej pesymistyczni mówili o delikatnej obniżce, VEZG po dwóch wzrostowych licytacjach ISW podniosła oficjalną cenę tuczników w Niemczech o 8 eurocentów/kg w klasie E.