Nawet taki progres cieszy rolników – obecnie bowiem do sprzedaży trafiają tuczniki wyprodukowane z warchlaków kupowanych po bardzo wysokich cenach – na przełomie lutego i marca za duńskie warchlaki w wadze 30 kg hodowcy płacili grubo ponad 300 zł netto/szt.
Po ostatniej podwyżce ceny na VEZG oraz po dość istotnym osłabieniu złotówki względem euro ubojnie oferują za większe partie tuczników 6 – 6,05 zł/kg w klasie E. Tydzień temu było to maks. 5,9. Trzeba jednak nadmienić, że przeliczając cenę tuczników z VEZG na złotówki po obecnym kursie otrzymujemy 6,2 zł/kg.
Takich stawek skupujący nie oferują u nas nawet za tuczniki fermowe. Tak bowiem wygląda ustalanie ceny polskich tuczników w oparciu o cenę niemiecką. Ta cena jest tylko wyznacznikiem, a dostawca w kraju otrzymuje od 3 do 5 eurocentów/kg wagi poubojowej mniej.
Jeśli chodzi o rozliczenia na wagę żywą, obecnie po ostatniej podwyżce pośrednicy oferują dostawcom od 4 zł/kg w przypadku tzw. świń skupowych do 4,6-4,65 zł/kg netto w przypadku dużych partii tuczników.
Czy jest szansa na jeszcze wyższe ceny? Tutaj zdania są podzielone. Zdaniem niektórych analityków kiepski ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Świnie nieco droższe
Po zeszłotygodniowej podwyżce ceny tuczników w Niemczech, w tym tygodniu również podwyższono stawkę za świnie na giełdzie VEZG. Tym razem jednak podwyżka była dużo mniejsza – 2 eurocenty za kg w klasie E – do poziomu 1,44 euro/kg (w ubiegłym tygodniu było to 5 eurocentów).