Ceny świń w Niemczech, ze względu na swój wysoki udział w unijnym rynku, przez ostatnie lata traktowane były jako punkt odniesienia, a także prognostyk przyszłych zmian cenowych w innych krajach. Należy jednak zaznaczyć, że na przestrzeni lat doszło do poważnych zmian na unijnym rynku trzody chlewnej. W tym poważnego ograniczenia znaczenia Niemiec z jednej strony w unijnym pogłowiu świń, z drugiej w ogólnej produkcji wieprzowiny. I tutaj rodzi się pytanie: czy Niemcy nadal odgrywają na wspólnotowym rynku tuczników kluczową rolę? Czy oczy producentów świń nie powinny zacząć spoglądać w nieco innym kierunku?
Pamiętajmy, że doszło do zmiany lidera na unijnej wieprzowej arenie. Hiszpanie wyprzedziła Niemców i obecnie zajmują pierwsze miejsce pod względem liczebności pogłowia świń (32,5 mln świń) oraz produkcji mięsa wieprzowego. Roczny ubój przekroczył już 53 mln tuczników!
Powody zmiany na podium
Główną role odegrały tu dwa czynniki. Pierwszy i bodaj najważniejszy pogłębiający się spadek konkurencyjności niemieckiego sektora wieprzowego. Skutkuje on tym, że tamtejsi farmerzy masowo rezygnują z produkcji świń. Doprowadziło to do bardzo poważnego spadku pogłowia trzody za Odrą. Problem ten jest wciąż wzmagany przez występowanie ASF w Niemczech od września 2020 r. Spowodowało to zamknięcie ważnych dla Niemiec rynków zbytu spoza UE.
Drugim czynnikiem jest to, że Hiszpania, której udało się kilkadziesiąt lat temu zwalczyć ASF zdecydowanie zwiększyła koncentrację produkcji świń. Hiszpanie zaczęli hodować świnie bardzo profesjonalnie (pisaliśmy o tym w styczniowym wydaniu top agrar Polska). Dzięki temu w ostatnich dekadach kraj ten zyskał poważną przewagą konkurencyjną w produkcji świń na tle innych krajów UE. A co najważniejsze na globalnej arenie przez pojawienie się ASF w Polsce, a następnie w Niemczech i innych europejskich krajach Hiszpanie zwiększyli swój udział w unijnym eksporcie na lukratywne rynki pozaunijne. Warto podkreślić, że w 2014 r. udział rynków pozaunijnych w hiszpańskim eksporcie wieprzowiny wynosił 42% podczas gdy w 2023 r. wzrósł do poziomu aż 63%.
Analizuj obydwa rynki
Pomimo stopniowego ograniczania znaczenia Niemiec w unijnym rynku trzody chlewnej tamtejsze notowania cen świń wciąż są punktem odniesienia dla najważniejszych producentów wieprzowiny w UE, w tym Polski. Musimy jednak zauważać rosnące znaczenie Hiszpanii w procesie cenotwórczym na unijnym rynku, która stała się początkowym ogniwem ustalania cen. Ma to związek nie tylko z potężnym wzrostem produkcji wieprzowiny w tym kraju, ale również jego wysokim udziałem na pozaunijnych rynkach, w szczególności zaś w Chinach. A zatem podsumowując należy stwierdzić, że analizując trendy na unijnym rynku wieprzowiny należy brać pod uwagę obydwa te rynki, i niemiecki i hiszpański.
Źródło: Credit Agricole