Większa część, bo 2/3 całkowitej składowanej ilości mięsa ma być przechowywana przez 3 miesiące. Natomiast reszta przez 4 lub 5 miesięcy. W ciągu najbliższych 3 tygodni lwia część z tych krótkoterminowych zapasów pojawi się na rynku. Reszta trafi do sprzedaży w drugiej połowie maja oraz w czerwcu br.
Unijne tendencje cenowe wieprzowiny notowane na krótko przed Wielkanocą sprawiały, że mięso to drożało. Jednak, eksperci oceniają, że uwolnienie zapasów obniży ponownie stawkę za żywiec. Do sprzedaży ma trafić ok. 3% miesięcznej produkcji w UE. Jeśli popyt ze strony krajów członkowskich wchłonie tę ilość, to nie powinno być zbyt drastycznych obniżek w cenach, jeśli nie – z pewnością stawki zostaną ponownie zredukowane, co znów uderzy w producentów świń. A to z kolei wywoła naciski na wznowienie mechanizmu prywatnego przechowywania. Już teraz KE zastanawia się nad przywróceniem dopłat w ramach pakietu nadzwyczajnych środków wsparcia unijnych rynków rolnych znajdujących się w kryzysie. ag, na podst. FAPA
Fot. A. Kurek