Przynajmniej raz w życiu potrzebujesz prawnika albo lekarza, ale rolnika potrzebujesz codziennie kilka razy dziennie – by jeść. Takimi słowami rozpoczęto dzisiejszą konferencję poświęconą „Zarządzaniem finansowaniem i ryzykiem w polskim sektorze rolno-spożywczym”. Jej organizatorem byli Instytut Myśli Szumana i Centralna Biblioteka Rolnicza.
– Doceniając rolę rolnictwa i tego, jak bardzo jest uzależnione od ryzyka postanowiliśmy zorganizować dzisiejsze spotkanie. Chcemy poświęcić je omówieniu zabezpieczania ryzyka w rolnictwie przez tzw. instrumenty pochodne – czyli umowy zawierane na giełdach światowych. Dodam, że Szkoła Główna Handlowa jest w posiadaniu specjalnego systemu Trading Lab, który pozwala na śledzenie transakcji zawieranych na wszystkich światowych giełdach. Przeszkoliliśmy już 200 studentów na tym sprzęcie. Widzimy, że rośnie zainteresowanie ze strony firm z branży agro na pracowników dysponujących wiedzą o zarządzaniu ryzykiem – zaznaczył prof. Zbigniew Krysiak z SGH, prezes Instytutu Myśli Szumana.
Kontrakt futures albo forward
Zasady zawierania kontraktów na giełdach przedstawili specjaliści z firmy...