Światowy rynek także bardzo wolno budzi się do życia. Jednak zaplanowane do handlu pozostałe ilości u największych eksporterów są już znacznie mniejsze, niż to miało miejsce w pierwszej połowie sezonu. Wydaje się, że właśnie eksport będzie decydować o krajowych cenach zbóż w drugiej części tego sezonu.
Słabsza druga połowa
Styczniowy raport Amerykańskiego Departamentu Rolnictwa (USDA) zakłada wzrost zbiorów pszenicy. W tym sezonie zbiory pszenicy wynosząc 793,24 mln t, będą o 2 mln t większe niż poprzednio i o 3 mln t w stosunku do sezonu 2022/23. Globalna konsumpcja, choć w aktualnym raporcie obniżana o 0,6 mln t do 801,9 mln t, wciąż zdecydowanie przewyższa produkcję i nie pozwala na większą podaż pszenicy w międzynarodowym handlu. Wynoszący 212 mln t światowy eksport w bieżącym sezonie będzie o 9 mln t mniejszy od obu poprzednich lat.
Zobacz także: Raport IGC: pszenicy i kukurydzy więcej niż uważa USDA
Ukraina w tym sezonie w porównaniu z 2023/24 zredukuje eksport o 2,6 mln t i wyniesie on 16 mln t. ...