Czekamy na finał prac legislacyjnych dotyczących projektu rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które wprowadza dopłaty do zbóż dla rolników. Ale nadal nie wiadomo, czy uwzględni on uwagi zgłaszane przez rolników w ramach konsultacji społecznych.
Rolnicy chcą zmian w dopłatach do zbóż
Jedną z kluczowych uwag zgłaszanych przez rolników było wydłużenie terminu sprzedaży zbóż tak, aby obejmował okres od żniwa 2023 do maja 2024 r. Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych przekazał do MRiRW uwagi dotyczące rekompensat dla producentów zbóż.
- W projekcie rozporządzenia zapisano, że pomoc będzie wypłacana wyłącznie do zboża sprzedanego w okresie od 1 stycznia do 31 maja 2024 r. Samorząd rolniczy nie może zaakceptować tego zapisu ponieważ pozbawia pomocy rolników, którzy sprzedali zboże po żniwach. Wnosimy o uwzględnienie sprzedaży od sierpnia 2023 r. Różnica w cenach zboża pomiędzy okresem po żniwach a obecnie jest niewielka - argumentuje KRIR w piśmie do ministra Siekierskiego.
Zdaniem Izb Rolniczych, rekompensatą powinny zostać objęte również sprzedane plony rzepaku i gryki, ponieważ te uprawy również ze względu na sytuację rynkową zmienioną w wyniku działań wojennych osiągały zaniżoną cenę. Dodatkowo w rekompensatach należy uwzględnić również dopłaty do sztuki dużej zwierząt.
Jakie są stawki dopłat do zbóż?
Przypomnijmy, że zgodnie z opublikowanym tydzień temu projektem rozporządzenia wysokość pomocy w ramach dopłat do zbóż, nie może przekroczyć iloczynu stawki pomocy i powierzchni upraw pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych:
1) do której producent rolny złożył wniosek o przyznanie płatności bezpośrednich, o których mowa w ustawie z dnia 8 lutego 2023 r. o Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023–2027;
2) stanowiącej iloraz liczby ton pszenicy, żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych wynikającej z dokumentów, o których mowa w ust. 7, i liczby:
a) 5,4 – w przypadku pszenicy,
b) 3,7 – w przypadku żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych.
Suma powierzchni upraw, o których mowa w ust. 8 pkt 2, nie może być większa niż 300 ha.
Wysokość stawki, o której mowa w ust. 8, w przypadku sprzedaży tych upraw w okresie od dnia:
1) 1 stycznia do dnia 10 marca 2024 r. przez producentów rolnych, podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu zbożami, skupu lub przetwórstwa zbóż, jak również podmiotom skupującym zboża w związku z prowadzoną przez te podmioty produkcją zwierzęcą, wynosi:
a) 1 080 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy,
b) 740 zł na 1 ha powierzchni upraw żyta, jęczmienia, pszenżyta lub mieszanek zbożowych;
2) 11 marca 2024 r. do dnia 31 maja 2024 r. przez producentów rolnych, podmiotom prowadzącym działalność w zakresie obrotu zbożami, skupu lub przetwórstwa zbóż, jak również podmiotom skupującym zboża w związku z prowadzoną przez te podmioty produkcją zwierzęcą, wynosi:
a) 1 620 zł na 1 ha powierzchni upraw pszenicy
Czy premier Tusk podpisze rozporządzenie?
Jeżeli dziś premier Donald Tusk podpisze rozporządzenie wprowadzające dopłaty do zbóż, to najprawdopodobniej ni eznajdziemy wnim znaczących zmian w porównaniu do projesktu rozporządzenia.
O godz. 14:00 w czwartek zaplanowano konferencję prasową szefa Kancelarii Premiera Jana Grabca i ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego i być może wtedy poznamy osateczny kształt rozporządzenia w sprawie dopłat do zbóż.