Egipt, który jest jednym z największych importerów zbóż na świecie, zwłaszcza w zakresie importu kukurydzy i pszenicy, poinformował o wycofaniu się z Konwencji o handlu zbożem – międzynarodowego traktatu promującego przejrzystość rynku w celu dalszej współpracy handlowej. Kraj jest sygnatariuszem konwencji od jej powstania w 1995 roku i członkiem Międzynarodowej Rady Zbożowej.
Decyzja wywołała smutek i niepokój wśród innych sygnatariuszy GTC, w skład której wchodzą główni importerzy i eksporterzy, tacy jak Stany Zjednoczone i Unia Europejska. GTC jest jedynym międzynarodowym traktatem, który obejmuje handel zbożem.
Brak wyników członkostwa, wygoda wyłącznie dla producentów
Decyzja została podjęta po ocenie egipskich ministerstw zaopatrzenia i handlu, które stwierdziły, że członkostwo kraju afrykańskiego w Radzie Zbożowej nie przyniosło „żadnej wartości dodanej”. Odejście Egiptu pojawia się po okresie zawirowań na rynku zbóż związanych z wojną w Ukrainie i obawami o globalne bezpieczeństwo żywnościowe.
Według Nader Noureddine, doradcy byłego ministra zaopatrzenia, w ciągu ostatniego roku Egipt poważnie ucierpiał z p...