W rozmowie z Bartłomiejem Czekałą, redaktorem naczelnym portalu topagrar.pl mówił on o swojej ocenie aktualnej sytuacji rynkowej, możliwych scenariuszach na najbliższe miesiące i o tym jak branża młynarska walczyła o surowiec w kończącym się sezonie.
- Z mojego punktu widzenia był to bardzo dziwny i specyficzny rok. Od samego początku sezonu, od żniw, borykaliśmy się z niską podażą. Nie było jej i trudno było pozyskać surowiec do przetwórstwa i cały czas do marca/kwietnia jego zakup był taki szarpany, było poszukiwanie. Stąd wziął się niski wolumen eksportu pszenicy z Polski, bo my przetwórcy nie mogliśmy pozwolić by ta ilość pszenicy na rynku była eksportowana. Stąd tez pilnowaliśmy reżimu finansowego i na to nie pozwalaliśmy. Tak bym podsumował ten rok. Oczywiście rok pełen turbulencji, raz covid-19, raz interwencja zbrojna Rosji w Ukrainie. To wszystko miało ogromny wypływ na to jak zachowywał się rynek i wyglądał branża młynarska - mówił Adam Koc.
Jak dodał, przebieg wegetacji zbóż na polach pozwala szacować tegoroczne ich plony na nieco niższe niż przed rokiem, ale ziarno powinno być raczej bardzo dobrej jakości, ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Nie tylko sytuacja w Ukrainie wpłynie na polski rynek zbóż. Adam Koc, prezes Młyny Szczepanki Sp. z o.o.
Podczas IV Ogólnopolskiej Giełdy Rzepaczano - Zbożowej w Licheniu Starym w gronie ekspertów, analityków i przedstawicieli największych graczy rynkowych rozmawialiśmy o podsumowaniu kończącego się sezonu 2021/2022 oraz o prognozach rynkowych na zbliżające się żniwa i nowy sezon 2022/2023. Jednym z naszych gości i prelegentów był Adam Koc, prezes firmy Młyny Szczepanki Sp. z o.o.