Jesteś w strefie Premium
StoryEditorRynki zbożowe są rozchwiane i pod silną presją. Co będzie z cenami zbóż? Radosław Stasiuk, Bunge Polska Sp. z o.o.
Podczas IV Ogólnopolskiej Giełdy Rzepaczano - Zbożowej w Licheniu Starym w gronie ekspertów, analityków i przedstawicieli największych graczy rynkowych rozmawialiśmy o podsumowaniu kończącego się sezonu 2021/2022 oraz o prognozach rynkowych na zbliżające się żniwa i nowy sezon 2022/2023. Jednym z naszych gości i prelegentów był Radosław Stasiuk, dyrektor ds. zbóż i śruty sojowej Bunge Polska Sp. z o.o.
W rozmowie z Bartłomiejem Czekała, redaktorem naczelnym portalu topagrar.pl mówił on o swojej ocenie sytuacji rynkowej, możliwych scenariuszach na najbliższe miesiące i realności pomysłu USA na budowę silosów na zboże z Ukrainy.
- Zdecydowanie mieliśmy nadzwyczajne otoczenie jeśli chodzi o to jak rynek zbożowy się zachowywał. Wszyscy wiemy jak ten rynek zachowywał się przed tym konfliktem i po tym konflikcie. Na pewno na pewno mamy do czynienia z bardzo dużym rozchwianiem rynków rolnych. Ceny potrafią się zmieniać o kilkadziesiąt złotych na tonie w z dnia na dzień. I chyba to z nami zostanie, ponieważ to otoczenie, które wpływa na decyzję uczestników rynku jest po prostu nieprzewidywalne. Jeżeli ktoś jednego dnia zaczyna wierzyć w to, że możemy nadwyżki zboża z Ukrainy wydobyć, a następnego dnia w to wątpi to ma niebagatelne znaczenie na zachowanie cen i uczestników rynku. Na pewno te ceny są w naczyniu połączonym, czyli ceny na świecie mocno wpływają na rynek krajowy. Mamy do czynienia z cenami, które nie mają precedensu - są najwyższe w historii. I na pewno rolnicy powinni myśleć o sprzedaży swoich zbiorach w tych cenach, które są - mówi Radosław Stasiuk....