Rzepaki w tym roku już w styczniu ruszyły z wegetacją. O czym warto pamiętać na jesieni, aby zabezpieczyć go już wtedy między innymi przed suchą zgnilizną kapustnych, a także jak najlepiej zadbać o aspekty morfologiczne?
— Panie doktorze, jeszcze nie mamy połowy stycznia, a rzepaki można powiedzieć, ruszyły już z wegetacją. Stożek wzrostu jest już kilka centymetrów nad ziemią na wielu plantacjach. Niektóre już wystrzeliły w pąk, co stwarza dużo ryzyko dla upraw – mówi Tomasz Czubiński.
— Tak, warunki są dość zaskakujące. Teoretycznie mamy zimę, przełom roku, kiedy to odnotowaliśmy temperatury rzędu 15,17 stopni, czy możne regionalnie nawet wyższe. W przyrodzie, w uprawie rzepaku ozimego spowodowało to rozhartowanie, wzrost i nowe przyrosty najdrobniejszych korzeni — mówi dr Szymon Łączny.
— Zatem nie jest to błąd agrotechniczny, ale jest to wynik warunków pogodowych? — pyta Tomasz Czubiński.
— Oczywiście, trudno tutaj doszukiwać się błędów popełnionych przez rolnika, nie mniej jednak to, co mógł zrobić, to odpowiednio przygotować rośliny jesienią — mówi dr Łączny.
O czym musimy pamiętać na jesieni w uprawie rzepaku? Co pozwoli nam uzyskać mocne i zdrowe rośliny z wysoką zimotrwałością, a zarazem ograniczyć występowanie suchej zgnilizny kapustnych?
Obejrzyj nasz film!
StoryEditor
Czy aktualny stan rzepaku na polach to błędy agrotechniczne rolników? Jak zapobiec suchej zgniliźnie?
Seminaria uprawowe top agrar Polska 2023 już za nami. Podczas tegorocznej edycji mieliśmy przyjemność gościć przedstawiciela firmy BASF, dra Szymona Łącznego. Podczas wywiadu omówiliśmy aktualny stan rzepaków na polach, a także priorytetowe zadania, jakie powinien wykonać rolnik na jesieni w kwestii regulacji wzrostu.