Podobnie jak w przypadku wielu innych owadów, formą szkodliwą leni są larwy. W uprawie rzepaku mogą one wystąpić już jesienią i uszkadzać młode korzenie roślin. Jeśli w glebie jest dużo materii organicznej, larwy odżywiają się w pierwszej kolejności właśnie nią. Po przezimowaniu kontynuują żerowanie na korzeniach rzepaku. Lenie występują masowo co kilka lat, zatem może się zdarzyć, że rzepak będzie mocno przez nie uszkadzany wczesną wiosną (szczególnie forma jara). Dorosłe owady nalatują na plantacje od połowy maja i na kwitnącym rzepaku odżywiają się nektarem i pyłkiem. Na tym etapie zatem są nieszkodliwe i pełnią rolę zapylaczy.
Większego nasilenia leni należy się spodziewać na glebach dobrze uwilgotnionych (larwy nie znoszą przesuszenia) i z dużą ilością materii organicznej. Szkodnik może też wystąpić na polach, na których składowany jest obornik (zapach kompostu i obornika przyciąga samice, które składają w nim jaja). Główną bazą pokarmową dla leni są resztki roślinne. Przy ich niedostatku szkodnik uszkadza podziemne części roślin uprawnych. Jego zwalczanie polega przede wszystkim na dokładnym rozdrabnianiu i przyorywaniu resztek pożniwnych. Im dłużej w glebie utrzymuje się nierozłożona masa roślinna, tym większe ryzyko wystąpienia leni. Zagrożeniem dla roślin jest 50 larw/m2.
Częściową ochronę przed leniami dawały wycofane zaprawy nasienne z neonikotynoidami. Obecnie legalną walkę z leniami zapewnia tylko agrotechnika. Obecnie nie ma zarejestrowanych żadnych środków przeciwko szkodnikom glebowym, także leniom. Jeszcze do niedawna, np. w ziemniakach, możliwe było zastosowanie chloropiryfosu przed sadzeniem w dawce 4 l/ha preparatu zawierającego 480 g/l substancji i wymieszanie go z glebą.
jd
StoryEditor
Czy lenie w rzepaku są groźne?
Producenci rzepaku zgłaszają nam, że w ich uprawach masowo pojawiają się lenie – muchówki o wielkości do 10 mm.