Warto przypomnieć, że choć zaprawy insektycydowe zwalczają gnatarza to jednak najskuteczniejsze są przeciwko larwom żerującym na siewkach. Uszkodzenia wywołane przez gnatarza można pomylić z tymi powodowanymi przez bielinki, tantnisia, pchełki, ślimaki czy rolnice.
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Gnatarz już na rzepaku
Mimo że w rzepaku obowiązuje derogacja na zastosowanie insektycydowych zapraw nasiennych to szkodniki i tak trzeba monitorować, bo pojawiają się od początku wegetacji rzepaku.
Jednym z nich jest gnatarz rzepakowiec. Ta błonkówka pojawiła się na plantacjach rzepaku, jak informują doradcy z firmy Procam. Niewinnie wyglądający owad (na zdjęciu) składa do 150 jaj (niektóre źródła podają, że nawet ponad 200). Z nich wylęgają się larwy, które są bardzo żarłoczne. W ciągu kilku dni przy masowym pojawie mogą zniszczyć całą plantację rzepaku. Błonkówka może pojawiać się na rzepaku od samych wschodów, więc larwy już mogą uszkadzać młode rośliny. Mamy do czynienia z drugim już pokoleniem gnatarza, bo sierpień był ciepły i suchy w większości kraju. Dlatego też należy jak najszybciej przeprowadzić lustrację plantacji i w przypadku przekroczenia progu szkodliwości – 1 larwy na roślinie – wykonać zabieg.
Warto przypomnieć, że choć zaprawy insektycydowe zwalczają gnatarza to jednak najskuteczniejsze są przeciwko larwom żerującym na siewkach. Uszkodzenia wywołane przez gnatarza można pomylić z tymi powodowanymi przez bielinki, tantnisia, pchełki, ślimaki czy rolnice.
Warto przypomnieć, że choć zaprawy insektycydowe zwalczają gnatarza to jednak najskuteczniejsze są przeciwko larwom żerującym na siewkach. Uszkodzenia wywołane przez gnatarza można pomylić z tymi powodowanymi przez bielinki, tantnisia, pchełki, ślimaki czy rolnice.