– Różnice w rozwoju przedzimowym pomiędzy odmianami liniowymi a mieszańcowymi przy ich optymalnym doborze do stanowiska sięgają zazwyczaj 5–7 dni. Błąd w doborze odmiany do aktualnych warunków, może nawet podwoić tę wartość – mówi dr Hansgeorg Schoenberger z NU Agrar.
Okno optymalnego terminu siewu dla danego regionu to ok. 2– 2,5 tygodnia – różnica 15 dni przy średniej sumie temperatur sierpnia 18°C to aż 270°C! Odpowiada to np. średniej sumie temperatur za 40–45 dni od 20–25 października do końca listopada. Jeśli nie da się uniknąć opóźnienia siewu rzepaku, wówczas należy świadomie dobrać odmiany o odpowiednio szybkim tempie rozwoju jesiennego.
Do późnych siewów bardziej nadają się odmiany wykształcające dużą liczbę liści, nadganiające jesienne tworzenie biomasy. W sytuacji odwrotnej, tzn. w przypadku konieczności przyspieszenia siewu rzepaku należy wybierać odmiany ze spowolnionym rozwojem przedzimowym, bądź odmiany wykształcające większą liczbę łuszczyn. Odznaczają się one pewniejszym plonem niż odmiany z wysoką masą tysiąca nasion.
Fot. agrarfoto