Od 1 grudnia 2013 r. UE wprowadziła okresowy zakaz stosowania zapraw nasiennych, m.in. w rzepaku przeciwko szkodnikom. Zakaz ten dotyczy grupy insektycydów, należących do neonikotynoidów i chloronikotynyli, które zawierają substancje: chlotianidynę, imidachlopryd i tiametoksam. Dopiero w 2017 r. Unia Europejska przeanalizuje jego skutki i może cofnąć zakaz stosowania neonikotynoidów.
Na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 1107/2009, zgodnie z artykułem nr 53, państwo członkowskie UE może zezwolić na okres nieprzekraczający 120 dni i wprowadzić do obrotu środek ochrony roślin w celu ograniczonego i kontrolowanego stosowania. Zgodnie z powyższym rozporządzeniem w 2016 r. derogacje (uchylenie) zakazu stosowania w rzepaku zapraw neonikotynoidowych będzie obowiązywał w takich krajach UE, jak: Dania, Estonia, Finlandia, Litwa i Łotwa, a także na Węgrzech.
W Polsce od kilku lat najgroźniejszym jesiennym szkodnikiem rzepaku ozimego jest śmietka kapuściana, zwłaszcza w obliczu zakazu stosowania zapraw nasiennych zawierających neonikotynoidy. Larwy śmietki kapuścianej w największym stopniu uszkadzają korzenie rzepaku ozimego w całej Polsce, ale największe straty występują w województwach: dolnośląskim, opolskim, zachodniopomorskim, wielkopolskim oraz na Warmii i Mazurach.
Więcej o możliwościach zwalczania chemicznego i ograniczania szkód wyrządzanych przez jesienne szkodniki rzepaku przeczytacie w numerze 8/2016 „top agrar Polska” od str. 64.
mwal