Tylko w pierwszej połowie 2016 roku olejarnie zrzeszone PSPO przerobiły łącznie prawie 1,1 mln ton nasion rzepaku – tyle samo, co w okresie styczeń-czerwiec 2014 roku.
Tegoroczny przerób jest o 17% mniejszy w porównaniu do pierwszej połowy 2015 r. To efekt mniejszych zbiorów rzepaku, w porównaniu do tych z 2014 roku. Wyjątkowo udane żniwa sprzed 2 lat umożliwiły w sezonie 2014/2015 członkom PSPO przerób nasion na poziomie prawie 2,58 mln ton. Z kolei w sezonie 2015/2016 zrzeszone w Stowarzyszeniu fabryki przerobiły z łącznie 2,42 mln ton rzepaku zagospodarowując w ten sposób zdecydowaną większość surowca krajowego.
Przerób nasion rzepaku w zakładach tłuszczowych skupionych w PSPO, które reprezentuje ponad 90% tego rynku w kraju, przełożył się w sposób bezpośredni na produkcję oleju, która wyniosła w I połowie 2016 roku 477 tys. ton oleju surowego (w I połowie 2015 roku było to 562 tys. ton) oraz 191 tys. ton oleju rafinowanego (206 tys. ton w I-VI 2015 r.).
– Wyniki produkcyjne olejarni zrzeszonych w PSPO za pierwsze półrocze 2016 r. nie są dla nas większym zaskoczeniem, bo wiadomo było, że surowca będziemy mieć po prostu nieco mniej w 2015 r., w porównaniu do rekordowego pod tym względem 2014 roku. Tym niemniej w ujęciu sezonowym, a nie kalendarzowym spadek ten nie jest już tak widoczny i wynosi niecałe 7% i możemy powiedzieć, że w sezonie 2015/2016 przerobiliśmy ponad 2,4 mln ton nasion. To trzeci wynik w historii, a różnica w porównaniu do plasującego się na drugim miejscu sezonu 2013/2014 wynosi niecałe 20 tys. ton – skomentował Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu PSPO.
Żniwa 2016 r.
PSPO szacuje, że pomimo wielu problemów zarówno w okresie wegetacji, jak i związanych z letnimi opadami, zbiory rzepaku będą lepsze niż wskazywały na to wcześniejsze szacunki.
Na podstawie PSPO opr. pł
Fot. Sierszeńska