Utrata części kwiatów nie musi jednak oznaczać tragedii na plantacji rzepaku. Przy obecnych opóźnieniach w rozwoju, nadmiarem wody glebowej i braku powietrza, część roślin nie będzie w stanie wyżywić większości łuszczyn i zrzuci je samoczynnie. Odróżnić tę stratę od żerowania słodyszka można po spiczastych końcówkach szypułki. Uszkodzone pąki po żerowaniu słodyszka mają natomiast zachowane szerokie końcówki – resztki po dni kwiatowym.
Jeżeli więc straty kwiatów będą niezbyt duże, rzepak może zrekompensować straty plonu MTN lub liczbą dorodnych łuszczyn, z dobrze nalanymi nasionami.
StoryEditor
Mróz nie musi skończyć się tragedią dla rzepaku
Większość rolników z niepokojem spogląda obecnie na termometry, zwłaszcza przed wschodem słońca, kiedy spadki temperatur są największe.