Chociaż prognozy nie przewidują tak silnego ochłodzenia, jak w katastrofalnym roku 2012, to mróz nawet -6 st. C bez okrywy śnieżnej mógłby mocno zaszkodzić oziminom. Problem ten wynikałby z rozhartowania roślin w wyniku wysokiej temperatury w styczniu i wzrastającej długości dnia. Jeszcze kilka dni temu na polach obserwowaliśmy rozpoczętą wegetację - zawiązki źdźbeł zbóż przybrały intensywniejszy zielony kolor a rzepak po przekrojeniu był soczysty. Na szczęście ochłodzenie przyszło stopniowo, a na to spadł śnieg. tcz Fot.: AgrarFoto
StoryEditor
Mróz nie taki straszny
Opady śniegu, które nawiedziły w ostatnich dniach prawie cały kraj, uratowały oziminy przed nadchodzącym spadkiem temperatury.