Można zadać pytanie, po co nawozić rzepak wapniem skoro nie obserwuje się objawów jego niedoboru? Pomysł zastosowania tego preparatu w rzepaku zrodził się na podstawie wieloletnich doświadczeń prowadzonych na roślinach sadowniczych i warzywniczych. Przy zastosowaniu BioCalu w okresie kwitnienia rzepaku stwierdzono, że zaopatrzenie zawiązków i kwiatów w wapń wpływa na ich rozwój, ilość zawiązanych łuszczyn oraz wielkość nasion.
Wapń jest pierwiastkiem trudno przemieszczającym się w roślinie, a jego transport do komórek jest dodatkowo osłabiany przez każdy stres rośliny. Dzięki zastosowaniu BioCalu komórki pobierają wapń nawet gdy są pod wpływem stresu. Pierwsze doświadczenia w 2014 r. przeprowadzone na polach rolników wykazały bardzo duży wpływ na plonowanie rzepaku i to w sezonie gdy plony były wysokie. Na polu doświadczalnym o powierzchni 8 ha średni plon wyniósł 5,3 t/ha, natomiast na polu kontrolnym 4,9 ha rzepak potraktowany BioCalem był dłużej zielony i miał zdecydowanie większą ilość łuszczyn na pędzie. W Wielkiej Brytanii oprócz tych cech zaobserwowano również, że nasiona w łuszczynach są większe.
W 2015 r. przeprowadzono też szczegółowe badania nawozu na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, które potwierdziły obserwacje z 2014 r. Stwierdzono ponadto duży wpływ nawozu na wzrost zawartości oleju w nasionach. BioCal należy stosować w dawce 1 l/ha jedno- lub dwukrotnie w początku kwitnienia oraz w momencie opadania pierwszych płatków kwiatowych.
Źródło:www.bioagris.pl
bie