ak informuje Andrzej Bąk z WGT w Warszawie wzrosty na rynku soi to głównie efekt silnego popytu eksportowego oraz rosnącego zaangażowania kapitału spekulacyjnego.
- W połowie lutego seria ta z łatwością przebiła swoje poprzednie maksima ze stycznia oraz grudnia i września 2013 – informuje Bąk.
Za wzrostami cen soi podąża sytuacja na rynku rzepaku (Matif) i canoli (Kanada). Od początku stycznia rzepak podrożał już o 55 euro/t, czyli 16% i notowany jest najwyżej od czerwca 2013 roku. Nie można tutaj zapomnieć, że w bieżącym sezonie zanotowano na świecie rekordowe zbiory rzepaku i bardzo wysokie soi.
- Mimo to inwestorzy finansowi, bazując na nadzwyczaj sinym amerykańskim eksporcie od kilku już miesięcy grają na wzrosty notowań i windują ceny nasion oleistych na świecie. Wczoraj USDA poinformował o anulowaniu sprzedaży 245 tys. ton nasion soi do Chin co oznacza, że rosnąca podaż soi z Ameryki Południowej powinna wywierać coraz większą presję na ceny. Oil World obniżył szacunki brazylijskiej produkcji soi z 85 mln ton do 84 mln ton. Argentyna powinna zebrać 54 mln ton soi. Ciągle są to optymistyczne prognozy – czytamy w komentarzu Andrzej Bąka. ...