Przy tak niskiej cenie nawet plony powyżej 4 t z 1 ha nie gwarantują opłacalności produkcji czarnych nasion. Żniwa rzepakowe trwają w najlepsze, a spadki o 10-20 zł/t każdego dnia to już norma. Ale producentów rzepaku, którzy nie mają gdzie przechować tego surowca już z wolna ogarnia czarna rozpacz. Od ceny rzepaku na wadze w punkcie skupu doliczyć jeszcze należy potracenia za zanieczyszczenia i zbyt wysoką wilgotność ziarna.
Wiele wskazuje na to, że plony rzepaku są dobre i prognozy mówiące o produkcji czarnych nasion na poziomie sprzed roku okażą się trafne. bcz