Nawet 150 kg/ha N
Najbardziej rozwinięte plantacje pobrały tej jesieni wręcz rekordowe ilości azotu.– Zeskanowanie najmocniejszych plantacji sensorem azotu wykazało, że rośliny pobrały nawet 150 kg/ha azotu. Rośliny mają po 12–14 liści, a szyjka korzeniowa średnicę około 2 cm – mówi Piotr Zarzycki, główny agronom w Przerzeczyn Zdrój Sp. z o.o. Ośrodek Hodowli Zarodowej w miejscowości Gilów w woj. dolnośląskim. Dodaje, że jesienna dawka azotu wyniosła 35–40 kg/ha, więc resztę rośliny pobrały z gleby.
– W glebie musiało się znajdować sporo azotu mineralnego, ale po suchszym niż zwykle roku rośliny pobrały go mniej, więc zasilił on rzepak – mówi agronom. Dodajmy, że na południu Polski w tym roku w niektórych regionach padało więcej niż na większości obszaru kraju, a w niektórych gminach w ogóle nie stwierdzono suszy.
Obawa o rośliny na wiosnę
Rekordowe pobranie azotu i wyjątkowo mocno rozwinięte rośliny rodzą pytanie o ich zachowanie na wiosnę. Bardzo możliwe, że po rozpoczęciu wegetacji (moment, kiedy przez kolejne 5 dni średnia dobowa temperatura wynosi przynajmniej 5oC) rośliny szybko zaczną rosnąć. Może to nastąpić przed 1 marca, kiedy to przed tą datą nie można w świetle nowych przepisów stosować nawozów azotowych. Dodatkowo wjazd w pole mogą utrudnić warunki. Jeśli więc tak się stanie rośliny mogą zacząć głodować i stracić wypracowany jesienią potencjał. Już teraz zatem można stwierdzić, że najlepszą formą azotu na wiosnę w rzepaku może być szybko działająca forma azotanowa.jd, fot. Kurek