
Tak doprawione pole pozwoli redlicy wysiewającej, także w siewnikach punktowych, wykonać wąską szczelinę siewną i ulokować nasiona na żądanej głębokości, tj. ok. 2 cm. Powinny one mieć ponadto kontakt z wilgotną warstwą gleby i być przykryte luźna glebą, co umożliwia tylko precyzyjnie doprawiona warstwa siewna. Jeżeli bryły ziem po uprawie będą zbyt duże lub zbyt liczne, powstałe przestrzenie i kanały mogą zablokować nasiona w komorach powietrznych lub nie przykryć ich wystarczająco, co opóźni wschody lub je uniemożliwi. Lekkie nasiona, bez właściwego okrycia będą przy silniejszych podmuchach wiatru narażone na wywiane z ziemi lub z powodu braku wilgoci nie rozpoczną procesu wschodów. Z kolei skiełkowane nasiona po upływie ok. 2–3 tyg. nie nadrobią już opóźnienia, gdyż roślina będzie startować przy całkowicie innych warunkach pogodowych, termicznych i świetlnych.
Po drugiej dekadzie września rozpoczyna się wegetacja przy krótkim dniu (w 2017 r. równonoc jesienna przypada 22.09 ; godz. 22.02) i zdecydowanie niższych temperaturach w dzień, a zwłaszcza w nocy.
Trudno osiągnąć wymagane warunki glebowe i środowiskowe dla optymalnych wschodów, gdy jest niewiele czasu na doprawienie pola. Pośpiech okazuje się tutaj jednak złym doradcą. Z wymienionych powodów warto zatem opóźnić siew rzepaku o kilka dni, by doczekać się lepszego stanu uwilgotnienia gleby ułatwiającego właściwe jej doprawienie lub wykonać dodatkowy zabieg ciężką broną i wałem zagęszczającym podłoże (np. Campbella) lub kultywatorem na głębokość 5–7 cm z wałem strunowym. W lepiej przygotowanym podłożu nasiona rzepaku skiełkują bowiem wcześniej (po ok. 5–8 dniach) i dynamiczniej, niż na polu niestarannie i niewłaściwie doprawionym.
(bie)