Jednym z tematów dzisiejszego wykładu były wady i zalety płodozmianów, a właściwie ich braku w obecnych wąskim następstwie roślin. Zagrożenia to presja chorób, np. z grupy podsuszkowych w zbożach czy kiły kapusty w rzepaku, szkodników oraz chwastów (miotła, wyczyniec).
Lekarstwem na te zagrożenia są np. międzyplony. Przy ich szerokim stosowaniu trzeba jednak uwzględnić wpływ na roślinę następczą czy rozwój patogenów płodozmianu. Kolejnym znaczącym zagadnieniem w produkcji polowej, poruszonym na poznańskim seminarium agrotechnicznym jest stosowanie środków ochrony roślin, w tym herbicydów, fungicydów, insektycydów i regulatorów wzrostu.
Na ich skuteczność działania wpływ ma m.in. ich zdolność rozpuszczania się w wodzie, czy w mieszaninie z innymi komponentami cieczy roboczej (np. mikroelementy). W tym aspekcie istotny jest także jej końcowy odczyn cieczy roboczej, który nie tylko wpływa na skuteczność pestycydu, ale także rzutuje na ewentualne działanie następcze na roślinę, w skrajnych przypadkach – efekt fitotoksyczny. Należy więc precyzyjnie dobierać preparaty, mieszać je we właściwej kolejności i uwzględnić czynniki pogodowe w dniu opryskiwania uprawy. Przykładowo pyretroidy rozpuszczają się w niskim pH. Natomiast dodatek boru silnie ponosi pH i może wystąpić problem z rozpuszczeniem i skutecznością środków owadobójczych. Dlatego pyretroidy należy dodawać najpierw do kwaśnej wody.
To tylko niektóre przykłady omawianych przez eksperta zagadnień na dzisiejszym spotkaniu. Zapraszamy też naszych czytelników do studiowania najbliższych wydań „top agrar Polska”, gdzie szerzej przedstawimy poszczególne tematy krajowych seminariów.
Wyłącznym partnerem seminariów jest Grupa Azoty.
bie, mwal, tcz