
Antraknoza łubinu
Antraknoza łubinu ma znaczenie głównie w łubinie żółtym oraz białym. Łubin wąskolistny nie jest porażany często, a jeśli do tego dojdzie, to straty są nie wielkie. Jeśli weźmie się pod uwagę wielkość plantacji łubinów w 2024 r. to antraknoza ma znaczenie dla powierzchni niecałe 10% łubinów w Polsce. Jednak niech to nie uspokaja, ponieważ jeśli ktoś ma już łubin żółty lub biały, to zabieg na tę chorobę jest obowiązkowy. Występuje w zasadzie co roku, a w sprzyjającym sezonie może odpowiadać za 100-procentową stratę plonu, ponieważ plantacja nadaje się tylko pod talerzówkę.
Zobacz także: Jak i czym zwalczać chwasty w łubinach?
Zwalczanie antraknozy nie jest proste, ale nie ze względu na skromną ilość dopuszczonej chemii, tylko trudność w uchwyceniu najlepszego momentu na zabieg. Okno zabiegowe jest dość szerokie, bo trwa od początku fazy tworzenia bocznych rozgałęzień do zawiązywania strąków. Jednak zabieg trzeba wykonać precyzyjnie – tuż przed rozwojem infekcji. Do tego konieczne jest obserwowanie warunków pogodowych. Chorobie sprzyja ciepło (powyżej 20 st. C) i wilgoć w powietrzu, a najbardziej opady w czasie ciepłej pogody. Konieczne jest jeszcze źródło porażenia, czyli resztki pożniwne z poprzedniego roku, nie koniecznie na tym samym polu, ale w promieniu kilkuset metrów. Jeśli mamy splot tych dwóch czynników z zabiegiem nie powinniśmy czekać do pierwszych objawów. Jeśli występuje tylko jeden z czynników, to zabieg można opóźnić, ale konieczne jest codzienne obserwowanie na polu czy nie ma już pierwszych objawów.
Na antraknozę mamy zarejestrowaną (marzec 2025 r.) tylko jedną substancję fungicydową – azoksystrobinę. Kiedyś był prochloraz, a zalecenia z innych krajów mówią jeszcze o piraklostrobinie i boskalidzie.
Zgnilizna twardzikowa
Drugą chorobą o znaczeniu gospodarczym bywa zgnilizna twardzikowa. Ta występować może także na łubinie wąskolistnym. Termin zwalczania tej choroby także zależy od warunków – wilgotno i umiarkowanie ciepło + źródło infekcji (najczęściej jest powszechne) i przypada zwykle na pełnię kwitnienia.
Do zwalczania zgnilizny twardzikowej na łubinach mamy oprócz ww. azoksystrobiny jeszcze kombinację dwóch substancji: cyprodynil + fludioksonil oraz można ją zwalczać biologicznie w łubinie za pomocą bakterii Bacillus amyloliquefaciens szczep MBI600. Natomiast w płodozmianie z łubinem sprawcę zgnilizny twardzikowej zwalcza się biologicznie także grzybami Coniothyrium minitans lub Trichoderma asperellum szczep T34, bakteriami z gatunków Bacillus amyloliquefaciens subsp. plantarum szczep D747, Bacillus amyloliquefaciens szczep QST 713, Bacillus amyloliquefaciens szczep MBI600, Bacillus amyloliquefaciens FZB24, a także lęgniowcem Pythium oligandrum.
Inne choroby łubinów
Łubiny mogą być porażane także przez inne patogeny, z którymi radzimy sobie przy okazji zwalczania ww. chorób lub ignorujemy je, ponieważ nie stwarzają one większego zagrożenia. Jedynie zgorzele siewek mogą wpłynąć na plon, a te zwalcza się agrotechnicznie poprzez tworzenie jak najlepszych warunków do kiełkowania, a także zaprawami zawierającymi fludioksonil.
Czasem, w wilgotnych warunkach, łubin jest mocno porażany przez mączniaka prawdziwego. Zwykle choroba nie stwarza jednak poważnych następstw. Można ją zwalczać za pomocą fungicydów zawierających siarkę oraz mieszaniny cyprodynilu z fludioksonilem.
Szara plamistość (lub inna nazwa choroby opadzina liści łubinu) pojawia się rzadko. Nie ma zarejestrowanych w tej chwili środków na tę chorobę.
Brunatna plamistość to kolejna choroba o obecnie bardzo małym znaczeniu. Na nią mamy zarejestrowane fungicydy zawierające mieszaninę dwóch substancji: boskalid + piraklostrobina.
Znacznie dla plonu sporadyczne ma szara pleśń. Ma to miejsce w gęstych łanach pod koniec kwitnienia w warunkach dużej wilgoci w powietrzu. Jest to też choroba osłabionych plantacji innymi czynnikami, np. wyleganiem pod wpływem wiatru czy gradobiciem. Jeżeli wystąpi jeden z tych czynników w mokrych dniach, to warto zapobiegawczo w pierwszym możliwym terminie wykonania zabiegu zastosować jeden z fungicydów dopuszczonych, a zawierających np.:
- cyprodynil +, fludioksonil;
- boskalid + piraklostrobina;
- fungicyd biologiczny – Bacillus amyloliquefaciens szczep MBI600.
Jeszcze kilkanaście lat temu znaczenie, zwłaszcza w łubinie wąskolistnym, miała fuzaryjna zgorzel i więdniecie łubinu. Obecnie odmiany wykazują dużą odporność na szczepy i gatunki sprawców choroby. Mimo to w warunkach sprzyjających, czyli mokrej i zlewnej glebie, może ona mieć znaczenie. Niestety nie ma obecnie najskuteczniejszych w zwalczaniu fuzarioz triazoli zarejestrowanych w łubinie.
Więcej pod hasłem: Uprawa łubinu krok po kroku
tcz