Jedną z inicjatyw Stowarzyszenia jest organizowanie w naszym kraju cyklicznych spotkań z producentami soi. Obecnie realizowane są one w ramach akcji „Poletka sojowe”, która finansowana jest z Funduszu Promocji Roślin Oleistych. Pierwsze z trzech tego typu wydarzeń odbyło się 11.09 w Miejscowości Wola Łagiewnicka (powiat gnieźnieński), w gospodarstwie pana Leszka Stajkowskiego. W imprezie uczestniczyło kilkudziesięciu lokalnych rolników zainteresowanych uprawą soi oraz kilku przedstawicieli firm hodowlano-dystrybucyjnych.
– Poletka pokazowe pozwalają nam na śledzenie cech odmian soi uprawianych w naszych warunkach i w konkretnym rejonie kraju oraz ich weryfikowanie z informacjami pochodzącymi od hodowców – stwierdziła na wstępie Emilia Fink Podyma, prezeska SPS (na zdjęciu, obok Leszek Stajkowski). Kilkuarowe poletka pokazowe założono 7 maja, w kilku wariantach szerokości międzyrzędzi. Rozstawa wynosiła 15 cm – 30 cm – 60 cm, a obsada roślin wynosiła 40–60 szt./m2. W tym układzie zademonstrowano dobrą zdolność rekompensacyjną soi, w tym potencjał do rozkrzewień, chociaż nie wszystkie odmiany wykazują identyczną skłonność do tej cechy oraz obfitość zawiązywania strąków.
– W tym elemencie bardzo ważna jest dostępność wody dla roślin w fazie kwitnienia – dodała prezeska. Innym bardzo istotnym elementem w uprawie soi jest zwalczanie chwastów, zwłaszcza doglebowe. W tym celu nie poleca rezygnowania z tego zabiegu przy niewystarczającym uwilgotnieniu gleby, wyjątkowo przy skrajnej skali tego zjawiska. Doświadczenia własne stowarzyszenia w tym zakresie sugerują, że chociaż efekt nie jest w pełni zadowalający, to widać zdecydowanie mniejszą presja chwastów, niż na poletku kontrolnym.
– Brak zwykle pozostawienia przez rolników chociażby niewielkiej działki bez ochrony herbicydowej nie pozwala stwierdzić przydatności tego wariantu – podkreśliła przedstawicielka SPS. Inne pozytywne dla plonowania soi zabiegi to stosowanie odpowiednich zapraw oraz dodatkowe zaprawianie nasion bezpośrednio przed siewem. W tym eksperymencie polowym stowarzyszenie ma praktyczne spostrzeżenia, chociaż jeszcze w zbyt krótkim okresie testowania, że dostępne zaprawy wykazują różną skuteczność stymulowania brodawkowania soi, a co za tym idzie także wpływu na plon. Kolejną poradą praktyczną było zwrócenie uwagi na potrzebę dokarmiania dolistngo bezpośrednio przed kwitnieniem, m.in. aminokwasami oraz borem.
W grupie kilkunastu prezentowanych odmian nowościami są:
* Arnold – średnio wczesna, wysoko i stabilnie plonująca, nawet w mniej korzystnych warunkach w czasie wegetacji. Wyróżnia ją też wysoka koncentracja białka i relatywnie wysokie osadzenie pierwszego strąka. Hodowla: Saaten-Union.
* Marquise – wczesna, charakteryzuje się m.in. szybkim wzrostem początkowym, równomiernym dojrzewaniem i wysoka odpornością na zgniliznętwardzikową. HR Danko.
* RGT Sigma – dość wczesna, o bardzo silnym wigorze początkowym i wysokiej odporności na wyleganie i pękanie strąków. Jest odporna na metrybuzynę. Hodowla: RAGT.
Jako ciekawostkę pokazano natomiast odmianę GDM Ambar, z nowej hodowli na naszym rynku, tj. Danmario z Brazylii. Potwierdza to zainteresowanie naszym krajem, jako perspektywicznego miejsca uprawowego, także gigantów światowego rynku soi.