Już pojedyncze chwasty na każdym metrze kwadratowym uprawy soi to spadek plonu nasion od kilku do nawet kilkudziesięciu procent. Przecież jedna rozrośnięta komosa biała tworzy krzak zdolny totalnie zagłuszyć rośliny w promieniu pół metra od swojego korzenia! Właśnie ten gatunek jest najróżniejszy w strączkowych. Nie dość ze zagłusza rośliny, to jeszcze utrudnia zbiór.
- Przyczyną problemów z chwastami w uprawie soi, a szczególnie z komosa białą, czyli chwastem wybitnie azotolubnym, jest zawartość w glebie azotanów, a szczególnie w postaci mocznika - mówił prof. Kurt Schmidtke podczas konferencji Agro Motylki zorganizowanej przez firmę Agro As w Tarnawie na Dolnym Śląsku w gospodarstwie państwa Ożgów. Azot w moczniku jest wielkim problemem gospodarstw ekologicznych, ponieważ tam stosuje się tylko nawozu naturalne, które zawierają tę formę składnika. Zredukowanie ilości tego składnika pozwoli na ograniczenia zachwaszczenia. Ograniczenie chwastów może powodować wzrost plonów do nawet 4 t/ha w technologii ekologicznej. Jak tego dokonać? Nie chodzi o to aby azot zabierać z pola, ale trzeba go po prostu związać na czas kiełkowania soi i ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Soja bez chemii? To możliwe!
Wydaje się że rośliny strączkowe są wyjątkowo wrażliwe na zachwaszczenie. To prawda! Jak zatem prowadzić ich uprawę w technologii ekologicznej bez chemicznych środków ochrony roślin, szczególnie bez herbicydów?