Są gospodarstwa, które zrezygnowały z tej uprawy po pierwszym sezonie, niezadowolone z wyniku ekonomicznego, lecz sporo gospodarstw utrzymało lub zwiększyło areał. Znaczący spadek areału nastąpił w północnej części kraju, szczególnie w woj. warmińsko-mazurskim, podlaskim, ale także w pomorskim, czy zachodniopomorskim. Pamiętając, jakie są wymagania słonecznika i jak raczkujące jest jeszcze w tym zakresie doświadczalnictwo odmianowe, nie dziwi fakt, że wielu rolników w tym rejonie sparzyło się. Tamtejsze warunki klimatyczne wpłynęły także na problemy z dotrzymaniem terminu siewu słonecznika oraz przełożyły się na większe problemy z porażeniem plantacji przez szarą pleśń, a także choroby łodyg. Finalnie, problematyczne także okazało się dotrzymanie terminu zbioru w tych rejonach.
Powierzchnia uprawy słonecznika
Spektakularny spadek areału słonecznika jest także w woj. lubuskim, tzn. z 5,7 tys. ha w 2022 r. do 3,7 tys. ha. Zachłyśnięcie tą uprawą zapewne wynikało z faktu, że zakładano, że rozwiąże on problemy słabych gleb i nękającej od lat ten region suszy, która w poprzednim sezonie była tam szczególnie dotkliwa. ...