
Łubin może być atakowany już chwilę po złożeniu nasion w glebie. Zagrożenie płynie wówczas ze strony szkodników glebowych, a także ptaków i gryzoni, choć te dwie ostatnie grupy nie przepadają za stosunkowo gorzkim łubinem (nawet odmianami „słodkimi”) i szkody wyrządzają w latach, kiedy nie ma nic innego w pobliżu.
Zobacz także: Kiedy wykonywać oprysk na choroby grzybowe w łubinie?
Owady „glebowe”
Owady żerujące z gleby to przede wszystkim drutowce, szczególnie młode ich fazy są niezauważane. Na cieplejszych stanowiskach, zwłaszcza na glebach próchnicznych, na pęczniejących nasionach żerują larwy leni. Młode siewki mogą zjadać larwy chrabąszczy, czyli pędraki oraz gąsienice motyli z grupy rolnic. Ponadto czasem na pęczniejących nasionach żerują larwy śmietki kiełkówki.
Niestety, obecnie nie ma chemicznych insektycydów na szkodniki glebowe. Jest tylko środek biologiczny na drutowce zawierający bakterie Beauveria bassiana szczep ATCC 74040. Pozostaje zatem metoda agrotechniczna w postaci intensywnej uprawy gleby, czego nie znoszą szkodniki glebowe.
Kiełkujące nasiona i siewki mogą być, zwłaszcza na wilgotnych glebach, atakowane przez ślimaki. Te najczęściej migrują na plantację od brzegu pola – od strony nieużytków czy zeszłorocznych plantacji preferowanych przez ślimaki, np. rzepaku. Obecnie w łubinie mamy na ślimaki tylko moluskocydy zawierające fosforan żelaza.
Szkodniki siewek
Krótko po kiełkowaniu oraz w fazie pierwszych liści łubiny mamy do czynienia z jednym z trzech największych (poza gąsienicami zwójek i mszycami) zagrożeń ze strony owadów. Są to oprzędziki. Mogą one przy intensywnym żerowaniu zniszczyć całkiem siewki i w efekcie zmniejszyć obsadę.
Na oprzędziki mamy zarejestrowane insektycydy zawierające układowy acetamipryd, choć lepsze na nie byłyby zarejestrowane kiedyś środki powierzchniowe o działaniu na owada kontaktowym, czyli pyretroidy. Zabieg wykonuje się po zauważeniu pierwszych objawów tzw. żeru zatokowego, czyli zgryzania listków z brzegu w postaci półokrągłych wżerów.
Wspomniany wyżej acetamipryd, a także powierzchniowy pyretroid cypermetryna oraz substancja flonikamid zawarte są w środkach zarejestrowanych w łubinach na drugiego z trójki szkodników topowych, czyli na mszyce. Owady te trzeba zwalczać w chwili ich pojawienia się na plantacji łubinu, ponieważ szybko rozmnażają się i tworzą liczne kolonie, zwłaszcza na kwiatostanach, co powoduje brak zawiązywania strąków i konkretne straty.
W tym samym czasie co mszyce, czyli od późnego pąkowania do końca kwitnienia na plantacji łubinu występują gąsienice motyli z grupy tzw. zwójek. Jest to trzeci z najważniejszych szkodników łubinów. Na szczęście nie występują niezbyt często, a jeśli są, to najczęściej tylko z brzegu pola. Na te szkodniki nie ma zarejestrowanych środków ochrony roślin i ewentualne zwalczanie przeprowadza się przy okazji zabiegów na inne szkodniki.
Czasem na łubinach występuje szkodnik grochu – pachówka strąkóweczka. Jednak ma to miejsce rzadko i straty nie są duże. Ponadto słodkie plantacje łubinu są często nawiedzane przez zwierzynę większą, czyli jeleniowate, zającowate czy dziki.
Więcej pod hasłem: Uprawa łubinu krok po kroku
tcz