Soja, chociaż powoli, ale systematycznie zdobywa nowych zwolenników uprawy, także w północnym pasie kraju. Pozwalają na to nowe, plenniejsze odmiany, zwłaszcza z grupy wczesnych do średnio wczesnych, zalecanych do uprawy w województwach tego rejonu.
Ich przydatność potwierdzają od kilku już lat oficjalne wyniki doświadczeń PDO, w których soja plonuje od 3,5 t/ha do ponad 5 t/ha. Pułap ten osiągają coraz częściej również rolnicy na polach produkcyjnych, zwłaszcza w sezonach o korzystnym rozkładzie opadów podczas kwitnienia, co pozwala roślinom zawiązać bardzo dużo strąków.
Zobacz także: Strączkowe nie za często po sobie w uprawie
Opady mają tu dodatkowe znaczenie, gdyż na północy kraju jest ich statystycznie więcej w sezonie letnim niż w centralnej Polsce, co często okazuje się barierą i powodem niepowodzenia uprawy soi na tym obszarze. Może zatem okazać się, że ze względu na częste i skrajne susze przeskoczy ona ten rejon, gdzie – poza południem kraju – znacząco zwiększy swój areał.
Wybór odmiany soi
Warto mieć ponadto na uwadze, że przy wyborze odmiany soi do siewu z grupy wczesnych i średnio wczesnych (3–4 i 4), wybierać te o wyższej ocenie wczesności, tj. ok. 4 w skali 9-stopniowej, gdyż mają one wyższy potencjał plonowania niż bardzo wczesne i wczesne.
Odmianami o ww. wczesności polecanymi obecnie do siewu w północnych województwach są:
- Abelina,
- Aurelia i Magnolia.
COBORU bazując na wynikach PDO, w ramach tzw. list odmian zalecanych, dla woj. zachodniopomorskiego wymienia tu również kreacje nieco późniejsze, z notą wczesności 5 i 6 (średnio wczesne do średnio późnych).
Są to:
- Adelfia (6),
- Aurelia (6),
- Asterix (5),
- Ceres PZO (5),
- ES Comandor (6) i Viola (6).
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 1/2025
czytaj więcej