
Roślin bobowatych zasiano w mijającym sezonie w Polsce na powierzchni 625.783,91 ha, Co przy zgłoszonej powierzchni użytków rolnych wynoszącej dokładnie 14.140.220,73 ha stanowi to zaledwie 4,4%.

Nawet jeśli odejmiemy od UR wszystkie uprawy trwałe, jak np. sadownicze czy TUZ i porównamy powierzchnię bobowatych do tej pomniejszonej powierzchni UR, to gatunki zwane kiedyś motylkowatymi zajmują tylko niecałe 6%.

Jest to wynik daleki od idealnego, który można określić na ok 20%. Co ciekawe są w Polsce miejsca, gdzie bobowate dobiegają do tej wartości.
Powiatem liderem udziału bobwatych w UR jest powiat szczecinecki w woj. zachodniopomorskim. Zresztą całe województwo zajmuje wysoką, drugą pozycję z udziałem strączkowych ok 8% za najlepszym woj. lubuskim z udziałem 8,6% bobowatych. Drugim po szczecineckim powiatem jest miasto Słupsk z 16-procentowym udziałem bobowatych (jednak taki wysoki wynik należy przypisać małej powierzchni UR w mieście Słupsku), a trzecim jest powiat zielonogórski z udziałem...