Późną jesienią ogród stroi się w intensywne barwy – czerwone, pomarańczowe, żółte i różowe. W słotne dni zasuszone kwiatostany i kilka zerwanych gałązek z kolorowymi liśćmi czy owocami będą idealną dekoracją w domu, altanie lub obejściu.
Gdy odwiedzam panią Kamilę Kasperską, która wraz z mężem Bogdanem prowadzi certyfikowane ekologiczne gospodarstwo rolne "Anielskie Ogrody", położone w miejscowości Budachów w woj. lubuskim, jesień rozświetliła już ogród całą gamą ognistych barw.
Gospodyni z łatwością dobiera rośliny i tworzy z nich piękne jesienne kompozycje. Dekoracje wykonuje z tego, co rośnie wokół, w ogrodzie i na łące. Sieje i sadzi kwiaty, które zawsze się sprawdzają. Zatrwiany, suchołuski, hortensje czy lawendę suszy w sezonie w stodole, żeby mieć kolorowe kwiaty, gdy już nic nie kwitnie w ogrodzie.
Pani Kamila nie używa gąbek florystycznych, klejów, farbek, brokatu, farbowanego suszu, plastikowych wstążek ani innych sztucznych dodatków. Po jakimś czasie wszystko można rozłożyć i dodać do kompostu.
Dzięki temu wianki, stroiki i bukiety zasilą później kolejne rośliny. Zgodnie z filozofią gospodarzy "Anielskich Ogrodów" chodzi o to, żeby dekoracje cieszyły, ale nie przyczyniały się do zaśmiecania środowiska.
Wieniec z hortensji bukietowej Phantom uwity na podkładzie ze słomy. Kwiatostany – pani Kamila użyła ich około 60 – można przymocować za pomocą sznurka lub drucika.
Wianek adwentowy z daglezji i białego zatrwianu wrębnego uwity na podkładzie ze słomy. Dodatki: cztery szklane świeczniki na szpikulcu metalowym (wielokrotnego użytku) oraz świeczki.
Gałązki ognika szkarłatnego Orange Glow doskonale nadają się do wazonu. Pani Kamila tworząc kompozycję wykorzystała stare ciemnozielone butelki. Całości dopełniają owoce pigwowca japońskiego.
Latem warto pomyśleć o zasuszeniu kwiatów z myślą o późniejszych jesiennych i zimowych kompozycjach. Na zdjęciu suszone kocanki ogrodowe, zwane też suchołuskami, w drewnianych skrzyneczkach na słomie.
Prostą dekorację – ozdobę płotu lub furtki – można wykonać z pędów winobluszczu z przebarwionymi na czerwono liśćmi oraz gałązek pnącej róży z owocami.
Kompozycja z gałązek berberysu, jabłek Szara Reneta oraz orzechów włoskich. Jesienią największą ozdobą krzewów berberysu są szkarłatne liście oraz drobne, czerwone owoce. Jako podstawę pani Kamila wykorzystała porośnięty mchem stary pień drzewa.