Pani Beata wraz z mężem Dominikiem prowadzą gospodarstwo rolne w miejscowości Karolew w woj. łódzkim, zajmujące się hodowlą bydła mięsnego, a powierzchnia upraw wynosi 56 ha. Utrzymują obecnie ok. 100 szt. opasów, które są żywione bez kiszonki z kukurydzy, wyłącznie na sucho.
Zmiana profilu gospodarstwa
Gdy w 2016 r. nastąpił drastyczny spadek cen mleka w skupie, małżeństwo zrezygnowało z rozwoju gospodarstwa w kierunku mlecznym. Obora uwięziowa została przerobiona na boksy do odchowu bydła mięsnego i bez rozbudowy budynków udało się uzyskać miejsce dla 100 zwierząt. Początkowo rolnicy opasali tylko bydło rasy hf i mieszańce z rasami mięsnymi. Średni dobowy przyrost wynosił wówczas ok. 1 kg.
Właściciele cały czas szukali bardziej opłacalnych metod opasu. Na początku 2021 roku za namową doradcy żywieniowego, po odwiedzeniu szeregu gospodarstw w Irlandii oraz Francji zdecydowali się w ramach eksperymentu wprowadzić żywie...