Na wsi żyje wiele osób niepełnosprawnych i to dla nich organizowany jest raz do roku piknik w gospodarstwie Państwa Kruzińskich. W tym roku była to 10. edycja. Celem pikniku jest integracja osób niepełnosprawnych, wzmocnienie więzi na wsi i przełamanie barier przez wspólną zabawę i konkursy.
Niepełnosprawni są czasem wykluczani ze społeczeństwa, zwłaszcza na wsi. Powodem są ich ograniczenia ruchowe, intelektualne i uprzedzenia społeczne. Organizowany pod hasłem „Bóg się, mamo, nie pomylił” piknik ma na celu zniesienie tych stereotypów.
Kruzińscy od 37 lat zmagają się z chorobą najstarszej córki Izy. Kiedy miała 11 miesięcy zdiagnozowano u niej czterokończynowe porażenie mózgowe. Ewa sama nauczyła się rehabilitacji córki. Najmłodsza z rodzeństwa, Kamila, studiuje fizjoterapię i poświęca Izie dużo czasu.
Uczestnicy mogli obejrzeć pokaz jazdy konnej oraz wcielić się w strażaka, szukającego zaginionych w zadymionym namiocie. Policjanci z KPP w Rypinie przygotowali pokaz pracy psa policyjnego. Był też konkurs strzelania z łuku i warsztaty plastyczne.
Więcej o pikniku, rodzinie Kruzińskich oraz pomocy dla niepełnosprawnych przeczytasz w sierpniowym wydaniu top agrar Polska.
dkd
StoryEditor
Bóg się, mamo, nie pomylił...
Życie osób niepełnosprawnych na wsi nie jest łatwe. Na szczęście są ludzie, którzy próbują przełamać istniejące bariery i znieść stereotypy.