W Klotyldzinie, małej wsi koło Margonina (województwo wielkopolskie) istnieje jedna z kilku w Polsce hodowla alpak.
Od 2011 roku, Małgosia i Jacek Łada gospodarują na 3,5 ha i prowadzą Alpakoland oraz gospodarstwo agroturystyczne. Można tam skorzystać z terapii rehabilitacyjnej z udziałem zwierząt. Organizowane są również wycieczki edukacyjne dla przedszkoli i szkół oraz osób indywidualnych. Z alpak pozyskują raz do roku wełnę, z której szyją antyalergiczne kołdry i poduszki. Oferują także pomoc przy zakupie alpak z ich gospodarstwa.
W gospodarstwie oprócz 34 alpak rasy suri i huacaya, jest 5 koni rasy deutsches reitpony, fryzyjski, haflinger, konik polski i kuc szetlandzki. Konie wykorzystywane są do nauki jazdy konnej oraz hipoterapii. Możemy tam spotkać owce kameruńskie i czarnogłówki, kozy oraz świnie. Alpakoland zamieszkuje również największy osioł świata - francuski poitou oraz osioł domowy. Mają berneńskiego psa pasterskiego, którego wykorzystują do kynoterapii. Hodująteż króliki i kury. Nad zdrowiem zwierząt czuwa wykwalifikowany lekarz weterynarii.
Zwierzęta z gospodarstwa Małgosi i Jacka są wykorzystywane do terapii osób z ciężkimi chorobami (animaloterapia). Taka terapia jest jest jedną z form usprawnienia psychoruchowego dla osób z dziecięcym porażeniem mózgowym, autyzmem, zespołem Downa i upośledzeniem umysłowym.
O tym jak rozpoczęła się przygoda Małgosi i Jacka z alpakami, jakie są zalety animaloterapii i jaka przyszłość czeka Alpakoland przeczytacie w sierpniowym wydaniu top agrar Polska. Zapraszamy do lektury.
dkd
StoryEditor
Małe Peru na polskiej wsi
Na wsi zazwyczaj hodowane są świnie i bydło. Wystarczy jednak pojechać do Klotyldzina koło Margonina i zobaczyć, że hodowla alpak to także dobry pomysł na rozwinięcie biznesu na wsi.