Dzisiaj w siedzibie Ministerstwa Środowisko odbyło się spotkanie szefa resortu, Henryka Kowalczyka i przedstawicieli Polskiego Związku Łowieckiego. Mowa była o nowelizacji ustawy Prawo łowieckie.
– W dyskusji o nowym Prawie Łowieckim trzeba wziąć pod uwagę racje zarówno rolników, ekologów jak i myśliwych. Podkreślam, że jesteśmy otwarci na opinie i argumenty różnych środowisk. Zależy nam, aby wszystkie zainteresowane strony mogły się wypowiedzieć – powiedział minister Kowalczyk.
Myśliwi zdecydowanie nie są zachwyceni proponowanymi przez ministerstwo zmianami.
– Prace nad kształtem nowego Prawa Łowieckiego budzą emocje – mówi szef resortu środowiska – Istnieje tu wiele różnych, często sprzecznych interesów. Najważniejsze jest znalezienie kompromisu, dlatego musimy prowadzić otwartą dyskusję i wysłuchać argumentów różnych stron. Dzisiejsze spotkanie to dobry sygnał do dalszej pracy nad wprowadzeniem zmian w Prawie łowieckim.
Wcześniej rozmowy na temat nowelizacji ustawy prowadzone były między przedstawicielami ministerstwa środowiska i takimi osobami jak wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Rafał Romanowski, a także przedstawiciele organizacji ekologicznych, rolników, leśników i myśliwych.
Chociaż na Twitterze resortu czytamy, że rozmowy były owocne, to pod gmachem Ministerstwa Środowiska pikietowali członkowie Polskiego Związku Łowieckiego. Myśliwym nie podobają się zapowiadane przez rząd zmiany, które mogą ograniczyć “wewnętrzną demokrację Związku”.
al
StoryEditor
Minister Kowalczyk kontra myśliwi
Minister środowiska Henryk Kowalczyk spotkał się dzisiaj z przedstawicielami Polskiego Związku Łowieckiego. Sprzeczne interesy zainteresowanych stron stawiają nowego ministra w trudnej pozycji. Tym razem wysłuchał PZŁ.