Pytania zostało zadane w trybie dostępu do informacji publicznej:
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu dzierżawy obwodów łowieckich?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu szkoleń dla nowo wstępujących myśliwych?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu polowań dewizowych?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu opłat za prawo do wykonywania polowania przez osoby fizyczne?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa ze sprzedaży tusz zwierzyny dzikiej?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu sprzedaży trofeów?
- Jakie przychody uzyskuje skarb państwa z tytułu prowadzenia Ośrodków Hodowli Zwierzyny?
- Taki cennik ma zobrazować wartość upolowanej zwierzyny i będzie przydatny do próby znalezienia odpowiedzi na pytanie, co tak naprawdę dzieje się z pieniędzmi znajdującymi się w obrocie gospodarki łowieckiej i gdzie one trafiają - powiedział przewodniczący OPZZiOR.
Zdaniem S. Izdebskiego np. w Skandynawii myśliwi muszą wnieść oprócz opłaty podstawowej (na rzecz ministerstwa środowiska) dodatkowe opłaty na rzecz właścicieli ziemi, na której polują. A te są w różnej wysokości, ale mogą wynieść nawet 500 zł od hektar gruntów.
- Jesteśmy jedynym krajem w Europie, w którym gospodarka łowiecka nie przynosi korzyści dla budżetu państwa - przekonywał S. Izdebski.
Rolnicze OPZZ złożyło ostatnio w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości swój autorski projekt zmian w prawie łowieckim oraz zasadach działalności Polskiego Związku Łowieckiego. Zakłada on m.in. powołanie podległej premierowi Agencji Rozwoju Gospodarki Łowieckiej w miejsce obecnego Polskiego Związku Łowieckiego oraz wprowadzenia dodatkowych obciążeń finansowych dla myśliwych. wk
Fot. Pixabay