Senacki projekt nowelizacji Prawa łowieckiego zakłada, że o odszkodowania za szkody łowieckie mogliby występować także ci właściciele gruntów rolnych, którzy nie zgodzili się na budowę urządzeń lub zabiegi zapobiegające szkodom, jeżeli szkody te nie miały związku przyczynowego z odmową i zostały wyrządzone podczas polowania.
Projektowana ustawa poszerza więc prawo do odszkodowania za szkody łowieckie. Dotychczasowa regulacja oznaczała bowiem, że odszkodowanie nie przysługiwało rolnikom, którzy nie wyrazili zgody na budowę przez dzierżawcę lub zarządcę obwodu łowieckiego urządzeń lub wykonywanie zabiegów zapobiegających jakimkolwiek (potencjalnym, możliwym) szkodom.
Projekt zmiany ustawy dostosowuje przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 8 maja 2019 r. Wtedy to sędziowie orzekli, że brak rekompensaty finansowej za szkody powstałe wskutek odmowy budowy ogrodzeń jest niezgodny z Konstytucją.
Przewidywanym przez Senat skutkiem regulacji będzie m.in. wzrost wypłat z tytułu odszkodowań za szkody łowieckie.
Przypomnijmy, że w sezonie łowieckim 2019/2020 dzierżawcy i zarządcy obwodów łowieckich wypłacili tytułem odszkodowań ponad 104 mln zł, natomiast z budżetu państwa na ten cel wydano w 2019 roku ponad 16,8 mln zł. Jak wynika z danych Lasów Państwowych, przeciętna wysokość wypłaconego odszkodowania wyniosła w 2017 r. 1055 zł, a w latach 2018 i 2019 odpowiednio: 982,95 zł oraz 1120,64 zł.
Kamila Szałaj